ARCHIWUM X
wtorek, 8 lutego 2011
czwartek, 20 stycznia 2011
środa, 19 stycznia 2011
Latający spodek - prawda czy mit?
Zagadnienia UFO i cywilizacji pozaziemskich wciąż stanowią dla człowieka niewyjaśnioną zagadkę. Czy pojawiające się na niebie spodki to rzeczywiście sprawka kosmitów?
Jak powstały tajemnicze istoty? Dlaczego przybywają na Ziemię, skoro nie chcą się ujawnić? A może nie mają pokojowych zamiarów? Przecież tak wiele już osób zaginęło w tajemniczych okolicznościach.
UFO oznacza potocznie „niezidentyfikowany obiekt latający”. Nie można go w żaden sposób sklasyfikować ani porównać do jakiejkolwiek istniejącej na Ziemi rzeczy czy zjawiska atmosferycznego. Już sama nazwa wskazuje, że tajemnicze obiekty - nawiedzające coraz częściej naszą planetę - to nadal nierozwiązana łamigłówka! Stąd najlepiej pasują tu słowa Sokratesa: Wiem, że nic nie wiem.
Miłośnicy zjawisk paranormalnych dzielą potencjalne spotkania z kosmitami na IV stopnie. I - obserwacja UFO, II - fizyczne dowody istnienia kosmitów, III - bezpośredni kontakt z obcymi i wreszcie IV - tajemnicze uprowadzenia.
Przez lata powstają teorie, które w różnorodny sposób tłumaczą istnienie cywilizacji pozaziemskich. Niestety, do dziś żadnej ostatecznie nie potwierdzono. Zazwyczaj kosmitów przedstawia się jako istoty o niezwykłej inteligencji. Co ważne - nawet naukowcy twierdzą, że prawdopodobieństwo istnienia obcych jest niemałe! Otaczają nas przecież miliardy galaktyk i gwiazd, na niejednej z nich mogło pojawić się życie. Niestety ponoć szansa na spotkanie jakiejkolwiek z istot pozaziemskich jest równa zeru! Mimo to od wielu lat fascynaci UFO czekają na sygnały od kosmitów. Jak jest naprawdę? Czy rzeczywiście nie jesteśmy sami we Wszechświecie?
W 1997 roku dr Bergerun na fotografiach Saturna wykonanych przez sondy Voyager 1 i 2 dostrzegł ogromne pojazdy kosmiczne, które według niego pochodziły z Ziemi. Naukowiec stwierdził, że wieki temu na naszej planecie żyła niewiarygodnie rozwinięta cywilizacja, która z jakichś względów przeniosła się w odległe zakątki kosmosu. Podobną teorię wysunął znany badacz UFO Erich von Däniken, według którego wszelkie nadzwyczajne zabytki światowej kultury ludzkość zawdzięcza właśnie obcym.
Czy wiesz, że w 1976 roku na Marsie odkryto budowle, które do dziś utożsamia się z egipskimi piramidami? Niektórzy twierdzą, że to kopia monumentalnych grobowców faraonów. Może faktycznie zostały stworzone przez jedną cywilizację? Niedawno amerykańscy uczeni z NASA, Carol Stoker i Larry Lemie, oświadczyli, że na Marsie istnieją różne formy życia, tyle że ukryte w szczelinach skalnych i niewielkich zbiornikach wodnych.
Komu zatem wierzyć? Kosmici żyją naprawdę czy może te wszystkie rewolucyjne teorie należy włożyć między bajki? Miejmy nadzieję, że kiedyś ostatecznie rozwiejemy związane z UFO wątpliwości...
Źródła: Wydawnictwo Astrum
OSOBIŚCIE WIERZĘ ŻE WKRÓTCE NADEJDZIE TEN CZAS KIEDY POZNAMY PRAWDĘ...
Jak powstały tajemnicze istoty? Dlaczego przybywają na Ziemię, skoro nie chcą się ujawnić? A może nie mają pokojowych zamiarów? Przecież tak wiele już osób zaginęło w tajemniczych okolicznościach.
UFO oznacza potocznie „niezidentyfikowany obiekt latający”. Nie można go w żaden sposób sklasyfikować ani porównać do jakiejkolwiek istniejącej na Ziemi rzeczy czy zjawiska atmosferycznego. Już sama nazwa wskazuje, że tajemnicze obiekty - nawiedzające coraz częściej naszą planetę - to nadal nierozwiązana łamigłówka! Stąd najlepiej pasują tu słowa Sokratesa: Wiem, że nic nie wiem.
Miłośnicy zjawisk paranormalnych dzielą potencjalne spotkania z kosmitami na IV stopnie. I - obserwacja UFO, II - fizyczne dowody istnienia kosmitów, III - bezpośredni kontakt z obcymi i wreszcie IV - tajemnicze uprowadzenia.
Przez lata powstają teorie, które w różnorodny sposób tłumaczą istnienie cywilizacji pozaziemskich. Niestety, do dziś żadnej ostatecznie nie potwierdzono. Zazwyczaj kosmitów przedstawia się jako istoty o niezwykłej inteligencji. Co ważne - nawet naukowcy twierdzą, że prawdopodobieństwo istnienia obcych jest niemałe! Otaczają nas przecież miliardy galaktyk i gwiazd, na niejednej z nich mogło pojawić się życie. Niestety ponoć szansa na spotkanie jakiejkolwiek z istot pozaziemskich jest równa zeru! Mimo to od wielu lat fascynaci UFO czekają na sygnały od kosmitów. Jak jest naprawdę? Czy rzeczywiście nie jesteśmy sami we Wszechświecie?
W 1997 roku dr Bergerun na fotografiach Saturna wykonanych przez sondy Voyager 1 i 2 dostrzegł ogromne pojazdy kosmiczne, które według niego pochodziły z Ziemi. Naukowiec stwierdził, że wieki temu na naszej planecie żyła niewiarygodnie rozwinięta cywilizacja, która z jakichś względów przeniosła się w odległe zakątki kosmosu. Podobną teorię wysunął znany badacz UFO Erich von Däniken, według którego wszelkie nadzwyczajne zabytki światowej kultury ludzkość zawdzięcza właśnie obcym.
Czy wiesz, że w 1976 roku na Marsie odkryto budowle, które do dziś utożsamia się z egipskimi piramidami? Niektórzy twierdzą, że to kopia monumentalnych grobowców faraonów. Może faktycznie zostały stworzone przez jedną cywilizację? Niedawno amerykańscy uczeni z NASA, Carol Stoker i Larry Lemie, oświadczyli, że na Marsie istnieją różne formy życia, tyle że ukryte w szczelinach skalnych i niewielkich zbiornikach wodnych.
Komu zatem wierzyć? Kosmici żyją naprawdę czy może te wszystkie rewolucyjne teorie należy włożyć między bajki? Miejmy nadzieję, że kiedyś ostatecznie rozwiejemy związane z UFO wątpliwości...
Źródła: Wydawnictwo Astrum
OSOBIŚCIE WIERZĘ ŻE WKRÓTCE NADEJDZIE TEN CZAS KIEDY POZNAMY PRAWDĘ...
UFO rozbrajało atomowe pociski?
To nie wymysł zapalonych poszukiwaczy niezidentyfikowanych obiektów latających. Takie stwierdzenie padło z ust oficerów amerykańskiego wojska.
Znany badacz UFO Robert Hastings i zaproszeni przez niego wojskowi uważają, że mamy do czynienia z obcymi, którzy chcieli pokazać ludzkości, że popełnia błąd budując broń, która może zniszczyć nie tylko wroga ale całą planetę. Oficerowie twierdzą też, że amerykański rząd zna prawdę na temat UFO i ukrywa ją przed opinią publiczną.
Opowieści o UFO niejednokrotnie już były przekazywane przez wojskowych pilotów. Tym razem historia posuwa się znacznie dalej. Goście Hastingsa mówili o tym, jak w czasie Zimnej Wojny niezidentyfikowane obiekty rozbrajały gotowe do startu rakiety z głowicami atomowymi. Emerytowany oficer, Robert Jamison opowiedział o tym, jak 10 podlegających mu rakiet wyłączyło stan gotowości, kiedy na niebie pojawiły się zagadkowe, niezidentyfikowane światła. Inni oficerowie opowiedzieli o podobnych zdarzeniach, które ponoć miały miejsce w różnych lokalizacjach i w różnym czasie.
Czy obcy rzeczywiście odwiedzają Ziemię, czy chcieli uchronić nas przed atomową zagładą? Jedni takie opowieści traktują ze śmiertelną powagą, inni wyśmiewają jako pozbawione sensu bzdury. Zagadka na razie, zapewne pozostanie zagadką.
Autor: AM
Źródła: PAP
USA: kosmici interesują się naszą bronią jądrową:
Siedmiu byłych pracowników U.S. Air Force, zgromadzonych w poniedziałek w Waszyngtonie, oświadczyło, że UFO od dekad interesuje się ziemską technologią jądrową – donosi serwis CNN.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w National Press Club, sześciu byłych oficerów oraz były szeregowiec próbowało dowieść, zarówno z obserwacji własnych, jak i z raportów dostarczonych przez podwładnych, że w latach 60-80 XX w. niezidentyfikowane obiekty latające unosiły się nad obszarami, na których znajdowały się składowiska broni nuklearnej albo silosy z rakietami – czytamy w serwisie CNN.
Trzech byłych oficerów Air Force, mimo że nie widzieli UFO na własne oczy, powiedzieli zgromadzonym reporterom, że w roku 1967 niezidentyfikowany obiekt latający przelatywał nad silosami koło bazy wojskowej Air Force w Malmstrom w stanie Montana.
Kapitan Robert Salas – autor książki o tym wydarzeniu – powiedział, że znajdował się w podziemiach bazy, kiedy UFO przelatywało nad silosem w marcu 1967 roku i teoretycznie nie mógł zobaczyć tego zjawiska. O wszystkim dowiedział się od jednego ze swoich podwładnych – świecący na czerwono obiekt o średnicy 30 stóp przeleciał nad bramą, za którą daleko za Malmstrom znajdował się obszar odizolowany.
- Wierzę, że – zdaniem tych panów – nasza planeta jest odwiedzana przez istoty z innego świata, które z jakiegoś powodu wykazują zainteresowanie wyścigiem zbrojeń nuklearnych, jaki rozpoczął się pod koniec II wojny światowej – powiedział Robert Hastings, osoba odpowiedzialna za zorganizowanie konferencji prasowej w NPC. Jego zdaniem rząd Stanów Zjednoczonych powinien zaprzestać ukrywania informacji dotyczących wizyt UFO.
Tłumaczenie: Onet.pl
Autor: AM
Źródła: CNN
Znany badacz UFO Robert Hastings i zaproszeni przez niego wojskowi uważają, że mamy do czynienia z obcymi, którzy chcieli pokazać ludzkości, że popełnia błąd budując broń, która może zniszczyć nie tylko wroga ale całą planetę. Oficerowie twierdzą też, że amerykański rząd zna prawdę na temat UFO i ukrywa ją przed opinią publiczną.
Opowieści o UFO niejednokrotnie już były przekazywane przez wojskowych pilotów. Tym razem historia posuwa się znacznie dalej. Goście Hastingsa mówili o tym, jak w czasie Zimnej Wojny niezidentyfikowane obiekty rozbrajały gotowe do startu rakiety z głowicami atomowymi. Emerytowany oficer, Robert Jamison opowiedział o tym, jak 10 podlegających mu rakiet wyłączyło stan gotowości, kiedy na niebie pojawiły się zagadkowe, niezidentyfikowane światła. Inni oficerowie opowiedzieli o podobnych zdarzeniach, które ponoć miały miejsce w różnych lokalizacjach i w różnym czasie.
Czy obcy rzeczywiście odwiedzają Ziemię, czy chcieli uchronić nas przed atomową zagładą? Jedni takie opowieści traktują ze śmiertelną powagą, inni wyśmiewają jako pozbawione sensu bzdury. Zagadka na razie, zapewne pozostanie zagadką.
Autor: AM
Źródła: PAP
USA: kosmici interesują się naszą bronią jądrową:
Siedmiu byłych pracowników U.S. Air Force, zgromadzonych w poniedziałek w Waszyngtonie, oświadczyło, że UFO od dekad interesuje się ziemską technologią jądrową – donosi serwis CNN.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w National Press Club, sześciu byłych oficerów oraz były szeregowiec próbowało dowieść, zarówno z obserwacji własnych, jak i z raportów dostarczonych przez podwładnych, że w latach 60-80 XX w. niezidentyfikowane obiekty latające unosiły się nad obszarami, na których znajdowały się składowiska broni nuklearnej albo silosy z rakietami – czytamy w serwisie CNN.
Trzech byłych oficerów Air Force, mimo że nie widzieli UFO na własne oczy, powiedzieli zgromadzonym reporterom, że w roku 1967 niezidentyfikowany obiekt latający przelatywał nad silosami koło bazy wojskowej Air Force w Malmstrom w stanie Montana.
Kapitan Robert Salas – autor książki o tym wydarzeniu – powiedział, że znajdował się w podziemiach bazy, kiedy UFO przelatywało nad silosem w marcu 1967 roku i teoretycznie nie mógł zobaczyć tego zjawiska. O wszystkim dowiedział się od jednego ze swoich podwładnych – świecący na czerwono obiekt o średnicy 30 stóp przeleciał nad bramą, za którą daleko za Malmstrom znajdował się obszar odizolowany.
- Wierzę, że – zdaniem tych panów – nasza planeta jest odwiedzana przez istoty z innego świata, które z jakiegoś powodu wykazują zainteresowanie wyścigiem zbrojeń nuklearnych, jaki rozpoczął się pod koniec II wojny światowej – powiedział Robert Hastings, osoba odpowiedzialna za zorganizowanie konferencji prasowej w NPC. Jego zdaniem rząd Stanów Zjednoczonych powinien zaprzestać ukrywania informacji dotyczących wizyt UFO.
Tłumaczenie: Onet.pl
Autor: AM
Źródła: CNN
środa, 29 grudnia 2010
wtorek, 28 grudnia 2010
poniedziałek, 13 grudnia 2010
Tajemnicza podwójna wstęga...
W KAŻDYM DOMU JEST JAKAS KOMÓRKA STRYCH LUB INNE MIEJSCE NA SZPARGAŁY...
DZIS KIEDYSIE ŚCIEMNIŁO WYKONAŁEM PARE ZDJĘĆ.COŚ MNIE TKNĘŁO I NIEWCHODZĄC DO ŚRODKA WSUNĄŁEM RĘKE Z APARATEM ZA DRZWI.W LEWYM GÓRNYM ROGU ZDJĘCIA POJAWIŁA SIĘ NIEZNANA FORMA ENERGI.PRZYPOMINA PODWÓJNA WSTĄZKE.OCEŃCIE SAMI.
Subskrybuj:
Posty (Atom)